Polsko-włoski ślub na Kocierzu - Karolina & Dario

Ten ślub na Kocierzu był z serii tych, z których nie chcesz wychodzić i na których czujesz, że wiesz po co robisz tą robotę. Są też takie, że się stresujesz, bo nie wiesz, czy Twój angielski jest na pewno na takim poziomie, że goście Cię zrozumieją. Są takie, na których wszystko gra: emocje, światło, miłość, impreza. Są też takie, gdzie wszystkie te składniki grają na raz. I wtedy ciężko aparatom wytrzymać, żeby nadążać.

Tak właśnie było, nie kłamię. Wspominam najmilej i tęsknię.

Ślub na Kocierzu

Kocierz, to jedno z miejsc w Małopolsce, w którym warto zorganizować swoje wesele. Co przemawia za?

  • otoczenie drzew, nie bez powodu nazwali się “Forrest weeding”

  • z daleka od zgiełku miast i samochodów.

  • piękne widoki,

  • dużo miejsca i klimat!

Previous
Previous

Deszcz w dniu ślubu | Renata & Andi

Next
Next

Ślub humanistyczny w Krakowie - Kasia i Kuba