A co, gdy spadnie deszcz? | G&M

Choć planowali ślub w plenerze, pogoda miała inne plany.

Kiedy spotkaliśmy się z Gosią i Maćkiem na sesji narzeczeńskiej, to pogoda nam dużo bardziej dopisała.

W dniu ich ślubu nad województwem kujawsko-pomorskim wisiały ciężkie, deszczowe chmury, a mimo to... był to jeden z najbardziej klimatycznych i emocjonalnych ślubów, jakie miałem okazję fotografować.

Gosia o przepięknych, rudych włosach i z niegasnącym uśmiechem, wyglądała zjawiskowo. Nawet kiedy zamiast słońca przyszedł deszcz, wprowadziła do tego dnia tyle ciepła, że pogoda przestała mieć znaczenie.

Jako fotograf ślubny uwielbiam takie dni – niedoskonałe na papierze, a idealne w emocjach. To właśnie wtedy powstają zdjęcia z duszą.

Ten reportaż to dowód na to, że nawet pogoda nie popsuje dnia, jeśli wokół są właściwi ludzie.

Picnook - online blogging tool
Next
Next

Ślub na luzie, w krakowskiej Willi Fryderyka | K&K